-
Na kąpiółkę
pośród leszczynowej zieleni
chce odnaleźć
dom cynamonowy z cegieł ciszy
mijając tęskne obłoki
zmierzam do Miejsca Spotkania
-
Matczyna
niczym płatek śniegu
delikatnaniczym górski potok
łagodnaniczym promień wchodzącego słońca
ciepłaniczym trawa rosą skropiona
pokrzepiająca -
Rachunek sumienia
cóż mi pozostanie w jesiennym ogrodzie życia
wiosenne pejzaże z perłowymi oliwkami i aksamitnymi jabłkami
cóż mi pozostanie w jesiennym ogrodzie życia
zgliszcza po pożarach niewierności i tęsknota za Tobą Który Jesteś -
Miłosierdzie
w spokoju miłosierdzia Twojego
skrywam się
czernią welonu
otulam się
papiestwem Polskiego Piotra
odnawiam się
-
Różaniec
wędrując po omszałych ścieżkach Objawienia
wśród konwaliowych dywanów
piję kawę ze Wsłuchaną
-
Pariacoto /ku czci błogosławionych Męczenników z Pariacoto/
Pariacoto to dotyk włóczni pod znakiem wiary
Pariacoto to tchnienie życia dla nieznajomych
Pariacoto to do wierności zaproszenie
Pariacoto to w barwach męczeństwa drogowskaz w szarej codzienności
-
Skała i życie
Nawet skala potrafi dać życie.
-
Piękno
idź na bagna swej duszy
i złóż pocałunek Prawdzie
ukryj się w apaszce wspomnień
i leć niczym motyl na łąkę swego serca
otul się mgłą wspomnień
i zrozumjak pięknym stworzyła cię Miłość
-
Triduum Paschalne
Na czas Świętego Triduum Paschalnego,
życzę sobie oraz Tobie
abyśmy pochylając się nad tajemnicą męki, śmierci i zmartwychwstania Naszego Króla
odrodzili się na nowo.
Wesołych Świąt Wielkiej Nocy.
-
List
Witaj Umiłowany Członku Diakonii Tańca Ruchu Światło-Życie diecezji sosnowieckiej, na wstępie pozdrawiam Cię słowami Męczennika Chrześcijańskiego Caritas:
„Dzisiaj w Wielki Czwartek otrzymałem zezwolenie do pisania. Jestem chwała Bogu zdrowy. Jest mi bardzo ciężko, że nie mogę brać udziału w tych pięknych ceremoniach Wielkiego Tygodnia. Jest mi bardzo smutno jak słyszę jak dzwony kościelne dzwonią. Jestem w ten czas w myślach tam przy ołtarzu, który jest około 200 m oddalony od mojej celi. Czas postu już za nami. Następnie zaśpiewamy to wesołe „Alleluja”. Niestety ja nie mogę z wami śpiewać, ale wychwalam Boga na ten sposób, który jest tutaj możliwy i proszę Wszechmocnego, żeby Was […] pocieszył. Bo niczego mi nie jest tak żal, jak bym widział Wasze smutne twarze i przejęte bólem serca. Mam nadzieję, że Pan Bóg was pocieszy. […] Pomimo, że mój list otrzymacie dopiero po Świętach życzę Wam wesołych Świąt Wielkanocnych.” (Sługa Boży Ksiądz Jan Macha, List do rodziców z 2 IV 1942).
Wiele jeszcze spotkań w Naszej Wspólnocie nie odbędzie się… Wielu posług nie wykonasz… Z każdą kolejną wiadomością Władz Państwa staje się to smutną rzeczywistością. Jednak jest to też okazja, aby umocnić swoją osobistą relację z Królem. Nie prześpij czasu, który został Ci dany. Po czasie pustyni, zawsze jest czas Ziemi Obiecanej, która wygląda inaczej niż w Twoich najcudowniejszych snach. Jest piękniejsza! Dziś Król oczekuje od Ciebie innej posługi, abyś czuwał przy Nim w domowym Ogrójcu, abym razem z Tobą niebawem zaśpiewał oraz zatańczył „Alleluja”. Pamiętaj w modlitwach o Swojej Wspólnocie!
Módl się i tańcz! Coraggio!
Damian Fr.